Rozpędzająca się inflacja, rosnące stopy procentowe oraz zmniejszony popyt w wielu branżach, stopniowo pogarsza sytuację finansową wielu polskich firm. Jak każdy kryzys, także i ten przeminie. Pytanie tylko jak długo potrwa oraz czy Twoja firma będzie w stanie przetrwać najgorsze. Dowiedz się więcej o tym, jak zarządzać finansami w czasach kryzysu i nie stracić płynności finansowej.

Przede wszystkim zapobiegaj - dobrze się przygotuj na trudne czasy

W czasach dobrej koniunktury często nie myślimy o tym, że za chwile dobre czasy mogą się skończyć. Maksymalizujemy zysk i pozyskujemy kolejnych klientów, aby wykorzystać okazje. Najlepszym sposobem na uniknięcie problemów finansowych podczas kryzysu, jest odpowiednie przygotowanie się do tego, gdy wszystko idzie dobrze.
  • Zbuduj poduszkę finansową. W finansach firmowych podobnie jak w osobistych najlepszym zabezpieczeniem na złe czasy jest odpowiednio duża poduszka finansowa. 
  • Nie generuj zbędnych kosztów, które teraz mogą się wydawać dobrą decyzją, a w gorszych czasach koszty obsługi, utrzymania czy pensji dodatkowych pracowników mogą pociągnąć firmę na dno.
  • Zatrudniaj powoli, zwalniaj szybko. Wiele firm ma tendencje do przerostu zatrudnienia, szczególnie gdy wszystko idzie dobrze, firma rośnie, a my chcemy być gotowi na zwiększony popyt. Przychody często spadają nagle i znacznie szybciej niż koszty. Szczególnie koszty zatrudnienia, których nie można się pozbyć z dnia na dzień, a nawet z miesiąca na miesiąc.
  • Szukaj dywersyfikacji. Posiadanie w firmie kilku strumieni przychodów, najlepiej niezależnych od siebie, może daj firmie szansę na miękkie lądowanie, gdy nadejdzie recesja.
Rezerwy finansowe oraz racjonalna struktura kosztów są najlepszym sposobem na zabezpieczenie firmy.

Co jeżeli nie przygotowałem firmy na gorsze czasy?

Choć może być to trudne, to warto zacząć od opanowania emocji. Najczęściej są złym doradcą i prowadzą do podejmowania błędnych decyzji. Jeżeli kryzys zaczyna dopadać naszą firmę, powinniśmy dokładnie przeanalizować naszą sytuację.
  • Stan kont firmowych.
  • Zobowiązania wobec klientów, urzędów oraz instytucji finansowych podzielone według terminu wymagalności.
  • Należności jakie mają do nas spłynąć od klientów wraz z informacją o ewentualnych opóźnieniach.
  • Sytuacja finansowa naszych klientów. Szczególnie jeżeli pracujemy ze stałą grupą odbiorców lub mamy podpisane duże umowy.
  • Koszty z podziałem na stałe i zmienne.
Po zebraniu tych informacji jesteś zdecydowanie lepiej przygotowany do zaradzenia ewentualnym problemom finansowym firmy.

Tnij koszty, ale z głową

Nie wszystkie koszty możemy wyciąć z budżetu firmowego. Zanim rozpoczniemy proces optymalizacji kosztów, powinniśmy znać ich strukturę i zastanowić się, które koszty są niezbędne do prowadzenia działalności. Poniżej znajdziesz najczęstsze błędy popełniane przez przedsiębiorców, którzy decydują się na ograniczanie kosztów.
  • Cięcie kosztów w chaosie - przyczyną jest zazwyczaj zbyt późne rozpoczęcie procesu naprawczego firmowej struktury kosztów. Gdy zaczyna się palić grunt pod nogami, przedsiębiorca podejmuje szybkie decyzje bez dokładnej analizy. 
  • Opóźnianie decyzji o cięciu kosztów - odwlekanie trudnych decyzji leży w ludzkiej naturze i nie inaczej jest w przypadku cięcia firmowych kosztów. Przedsiębiorca do końca łudzi się, że ograniczanie wydatków nie będzie potrzebne, a sytuacja finansowa firmy sama się unormuje.
  • Oszczędności, które w dłuższej perspektywie podniosą koszty w innym miejscu. Przykładem może być zlecenie części prac na zewnątrz lub znalezienie tańszych podwykonawców bez dokładnej weryfikacji jakości wykonywanych prac. Pozorne oszczędności mogą się przełożyć na dodatkowe koszty napraw, a nawet konieczności ponownego wykonania zleconych prac.
  • Cięcie kosztów, które przynoszą klientów, np. wydatki marketingowe, gdy większość klientów pozyskujemy np. z płatnych kampanii w Google lub na Facebooku.
  • Zwalnianie dobrych pracowników o których odzyskanie będzie bardzo trudno, gdy poprawi się sytuacja finansowa przedsiębiorstwa. Niestety ograniczanie zatrudnienia jest w wielu przypadkach niezbędnym elementem procesu naprawczego, ale zawsze warto sytuację każdego pracownika rozpatrzyć indywidualnie przez pryzmat potencjalnych przyszłych kosztów zatrudnienia i przeszkolenia nowego pracownika na miejsce zwolnionego. Gdy problemy są przejściowe, warto zatrzymać najlepszych ludzi, o ile to możliwe. 
  • Kierowanie się emocjami - to nigdy nie jest dobre podejście, a w przypadku decyzji finansowych, które mogą zaważyć na przyszłości firmy, skutki podejmowania decyzji w emocjach mogą być opłakane i przynieść odwrotny skutek do zamierzonego.

Podsumowanie

Niestety wiele firm nie przetrwa pogorszenia sytuacji gospodarczej, ale wciąż jest czas by podjąć działania zmierzające do poprawienia sytuacji finansowej firmy. Jednym z takich działań jest konsolidacja zobowiązań i obniżenie miesięcznych obciążeń. Jeżeli potrzebujesz pomocy specjalistów, którzy przeprowadzą Cię przez cały proces napisz do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.